czwartek, 1 września 2016

BOOK TMI TAG

czyli 27 książkowych informacji, które odmienią Twoje życie
(heheh)

Poczułam wielką wewnętrzną potrzebę uzewnętrznienia się. Dlatego też uznałam, że czas na pierwszy tag! (łii, tyle radości i emocji). Byłam rozdarta między tagiem potterowskim, a starym dobrym TMI. Już chyba wiadomo co wygrało (wszystko dzięki radzie Zaufanego Człowieka) (ale spokojnie, na Pottera też przyjdzie czas).

Od razu mówię, że trochę cheatuję – nie odpowiedziałam na wszystkie pytania z tego tagu, wybrałam ciekawsze moim zdaniem. I tak jest ich sporo. No i nikt mnie nie nominował, ale jako silna i niezależna kobieta sama siebie nominuję.

Zaczynamy więc!

1. Która postać fikcyjna ma najlepszy styl?
Blair z Plotkary Cecily von Ziegesar. I styl ubierania się (bogactwo, projektanci, klasa i te sprawy), i styl bycia w jakiś sposób mnie fascynują i w jakiś sposób ich zazdroszczę, choć może nie koniecznie chciałabym je naśladować.

2. Moje fikcyjne zauroczenie
Gale z Igrzysk Śmierci i Joachim z Tylko dzięki miłości Bogny Ziembickiej. Niech będą oni – jeden popularny, drugi praktycznie w ogóle (nie rozumiem dlaczego, polecam gorąco Tylko dzięki miłości!).

3. Postać, którą kochałam, a potem zaczęłam ją nienawidzić
Aleksander z Jeźdźca Miedzianego (wpis)! Na początku pomyślałam: o, jaki spoko facet!, ale cóż, z każdą kolejną stronę irytował mnie coraz bardziej ten radziecki heros. Czyli to nie była dokładnie relacja od miłości do nienawiści, ale bardziej od sympatii do irytacji.

4. Największa książka na mojej półce
Pod względem ilości stron – Upadek gigantów Kena Folleta (1067!), pod względem formatu (wysokości w sensie) – trzy części Czasu honoru Jarosława Sokoła.

5. Moja książkowa biżuteria
Mam jedynie naszyjnik z herbem Starków.
Na odwrocie jest słynne zawołanie Starków: Winter is coming
6. Książkowa para, której kibicuje
Nie mogę wybrać jednej! Będzie TOP 5, przepraszam!
UWAGA: to mogą być spoilery co do Ani z Zielonego Wzgórza, piątej części Eragona (Dziedzictwo tom II w sensie), Zbrodni i kary, Starcia królów i szóstej części Harry’ego Pottera. Nie są to żadne poważne spoilery, ale niektórzy mogą nie chcieć wiedzieć, jak potoczy się życie uczuciowe bohaterów, więc ostrzegam.

Ania i Gilbert, Nasuada i Murtagh, Dunia i Razumichin, Ygritte i Jon oraz Tonks i Lupin. Uwielbiam te pary i strasznie im kibicuje. (Fangirling u Dostojewskiego zawsze spoko).

7. Ulubiona seria książek
Harry Potter J. K. Rowling (oryginalność lvl hard) i Magiczny krąg Libby Bray (oryginalność trochę bardziej).

8. Ulubiony soundtrack z ekranizacji książki
Nędznicy, Nędznicy i jeszcze raz Nędznicy! Kocham filmowy musical z 2012 roku, to chyba najczęściej słuchane przeze mnie piosenki w ogóle. Poza tym bardzo lubię soundtracki z dwóch pierwszych części Opowieści z Narnii. Mają klimat.


9. Ulubiona powieść jednotomowa
Noc żywych Żydów Igora Ostachowicza. Czuję, że mogłabym tę książkę czytać milion razy i nigdy by mi się nie znudziła, uważam ją za arcydzieło. Polecam, choć, wiem, że jest tak specyficzna, że nie każdemu się spodoba.

10. Czego szukam w książce?
Dobrze skonstruowanych, prawdziwych bohaterów z krwi i kości. Ironii. Wciągającej historii.

11. Ulubiony cytat
Ach, to, co ja wiem, może każdy wiedzieć. Moje serce mam ja tylko. Cierpienia młodego Wertera Goethego.

12. Akcja czy romans?
Najlepiej i to, i to, ale jeśli naprawdę muszę wybrać jedno, to raczej akcja.

13. Najmniej lubiana książka
Eleonora i Park Rainbow Rowell. Głównie przez dialogi, Eleonorę (jak ona mnie irytowała!) i chwile, kiedy bohaterowie są razem.

14. Co mnie zachęca do polubienia postaci?
Nieschematyczność, prawdziwość, nieidealność. Lubię, jak są ironiczni albo naiwnie szczerzy, ale to u postaci drugoplanowych.

15. Co mnie odrzuca w postaci?
Ogółem jak czegoś jest w niej za dużo – pewności siebie, cynizmu, odwagi, wiedzy, wyjątkowości. Nie lubię też nigdy bohaterów sprawiających wrażenie z góry stworzonych przez autora po to, żeby ich lubić. Tak naprawdę moja hejterska dusza sprawia, że bardzo często postaci nie lubię i mnie irytują.

16.Dlaczego dołączyłam do blogosfery?
Bo za bardzo czuję potrzebę wyrażenia swojego zdania i opinii i musiałam odciążyć ludzi „w realu”. :’) Ale powodów jest naprawdę dużo. Jakoś od zawsze siedziało we mnie takie pragnienie i nie dawało mi spokoju. Czytałam inne blogi, oglądałam booktube’a i zadawałam sobie pytanie: ej, a dlaczego ja bym nie miała spróbować?. No więc spróbowałam. #yolo

17. Książka, przy której ostatnio płakałam
Jak dotychczas płakałam przy książce tylko jeden jedyny raz, a było to przy Stowarzyszeniu umarłych poetów Nancy H. Kleinbaum. Żadna inna książka mnie tak nie wzruszyła.

18. Ulubiony tytuł
Triumf owiec. Thriller a zarazem komedia filozoficzna Leonie Swann. Kocham go bardzo.

19. Ostatnio przeczytana książka
Mechaniczny książę Cassandry Clare.

20. Co aktualnie czytam?
Mechaniczną księżniczkę Cassandry Clare. Lecimy z Diabelskimi maszynami!

21. Ostatnio obejrzany film na podstawie książki
Ania z Zielonego Wzgórza. A konkretniej Ania na uniwersytecie. Ania i Gilbert <3

22. Bohater z książki, z którym chciałabym porozmawiać
Gemma Doyle z trylogii Magiczny krąg, może jeszcze Brom i Nasuada z Eragona albo Jem z Diabelskich maszyn. Oni przyszli mi do głowy, w sumie nie do końca wiem dlaczego. Gemmie zazdroszczę wyglądu, mocy i czasów, w jakich żyje, Brom jest mega mądry i tajemniczy, Nasuada jest silną kobietą, którą podziwiam, a Jem jest po prostu miły, uroczy i go lubię, a że aktualnie czytam Mechaniczną księżniczkę, to czułam, że muszę go tu umieścić.

23. Autor, z którym chciałabym porozmawiać
George R. R. Martin. Co bym mu powiedziała?  Pewnie coś w guście: ejej, kto będzie rządzić Westeros??? I proszę, kilnij w końcu Daenerys!

24. Książkowy świat, w którym chciałabym żyć
Świat Harry’ego Potter (Hogwarcie, nadchodzę!) albo świat Magicznego kręgu – kocham wiktoriańską Anglię, a ta z dodatkiem magii to już w ogóle raj.

25. Książkowy świat, w którym nie chciałabym żyć
Panem i inne dystopie zdecydowanie nie są fajne i przyjemne do życia.

26. Czy tworzę własne teksty?
Nieeee…
Tak na serio: ten blogasek i różniste opowiadania, mniej lub bardziej udane, jak mnie najdzie wena.

27. Ulubiony magiczny przedmiot
Eee, nie wiem, naprawdę. Pierścień Arabeli? (Ktoś w ogóle kojarzy serial Arabela?)

To tyle, mam nadzieję, że dotrwaliście do tego miejsca. Może któreś z moich odpowiedzi są takie same jak Wasze? Może jesteśmy mentalnymi bliźniakami? Jeśli tak jest, napiszcie koniecznie! ;D

PS Szkoła to takie smutne miejsce, do którego naprawdę nikt jakoś specjalnie nie chce chodzić, a wszyscy muszą, ale jakoś tak z drugiej strony jest strach o to, co będzie, kiedy szkoła się skończy. A przynajmniej ja tak mam. Ostatni rok liceum przede mną, więc się boję i jednocześnie mam dość i chcę, żeby jak najszybciej się skończył. Ktoś ma podobne odczucia albo rady jak sobie z tym poradzić?


1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy Tag. Co do szkoły, to przede mną jeszcze sporo nauki (jestem w 3 gim), czasem zastanawiałam się co będzie jak ją skończę, skończę naukę, ale jakoś nie mogłam sobie tego wyobrazić. Życzę Ci powodzenia na ostatnim roki i serdecznie pozdrawiam, Kinga :)

    OdpowiedzUsuń